getnin bank nie chce oddać moich pieniędzy...

Dodano przez:

Andrzej

Andrzej
2016.10.18 11:12

Ponad piętnaście miesięcy temu zmarła moja żona, nie mieliśmy dzieci, za to Ania miała ośmioro rodzeństwa - i tak oto zostali spadkobiercami. Razem z żoną przez dwadzieścia lat pracowaliśmy i oszczędzali - w kilku bankach (na szczęście). Po jej przedwczesnej śmierci, udałem się do tych banków, żeby przepisać rachunki i lokaty ze współwłasności na moje konta.
getin był trzeci w kolejności - i tu... pracownik o nazwisku adekwatnym do tego co zrobił, zablokował połowę środków... Dobra, jakoś to łyknąłem...!
W związku z tym, że rodzeństwo Ani rozsiane jest po Europie, sprawę działu spadku trzeba było przeprowadzić sądownie. Dopiero w sierpniu tego roku postanowienie sądu się uprawomocniło. Udałem się z tym do getin, żeby wypełnić formularz wypłaty mojej części ... Po 30 dniach pieniądze miały znaleźć się na moim koncie w innym banku.
Wczoraj - po 39 dniach udałem się do placówki żeby dowiedzieć się dlaczego pieniądze nie zostały przelane? No i niespodzianka!!! Pokazuję papier podpisany wtedy przez pracownika banku... kierownik oddziału O NICZYM NIE WIE!!!
No, ale przecież kierownik chce mi pomóc, no nie? Więc dzwoni gdzieś i po chwili mówi mi, że "wewnętrzne ustalenia" banku wymagają, aby WSZYSCY spadkobiercy pojawili się JEDNOCZEŚNIE w banku i złożyli podpisy!!! Rozumiecie? Ja i ośmioro rodzeństwa mojej przedwcześnie zmarłej żony, rozsiane po Europie ma się zgłosić do tego całego... banku, bo inaczej nie wypłacą mi mojej części pieniędzy, które prawomocnym postanowieniem sądu są mi należne!!!!

To chyba jest niezły sposób na zawłaszczenie przez bank cudzych pieniędzy?!

Obserwuj Komentarze (0)

Publikuj


Komentarze do artykułu

    Dodaj komentarz

     
     

    Najpopularniejsze wpisy



      Najnowsze wpisy