Konkubinat - żadnych praw?

Dodano przez:

kropka

kropka
2010.08.20 10:08

Od lat żyję w nieformalnym związku, liczę się z różnymi uciążliwościami, ale coraz częściej się zastanawiam, dlaczego nasze państwo nie wprowadzi żadnych przepisów, które choć w najważniejszych sprawach uregulowałyby prawa konkubentów.

Przykład choćby z wczoraj - listonosz nie chciał mi wydać listu poleconego dla mojego partnera. To był ważny list, czekaliśmy na niego od paru dni, a mojego TŻ akurat nie było w domu, wrócił i tak już po godzinach zamknięcia poczty. Listonosz nie wydał listu, choć zna nas od lat. A przecież można wydać list domownikowi! Czy ja nie jestem domownikiem? Dlaczego zawsze jestem traktowana jak obca osoba??

Podobnie było, kiedy znalazłam się w szpitalu, bo potrącił mnie samochód- mój partner próbował się dowiedzieć o mój stan, ale oczywiście nic mu nie powiedziano, bo „nie jest Pan nikim z rodziny”.... Pomijam już w tej chwili te wszystkie sprawy, które się wiążą z dziedziczeniem, czy korzystaniem z ubezpieczenia partnera, mówię tylko o tych wszystkich niedogodnościach, z jakimi spotykamy się w życiu codziennym.

Czy polski ustawodawca kiedykolwiek zauważy, jak wiele w Polsce jest związków partnerskich i że jest to zjawisko, które trzeba uregulować? To nie jest coś, co można lekceważyć!

Obserwuj Komentarze (5)

Publikuj


Komentarze do artykułu

  • kamil

    kamil 2010-08-20 15:55:54

    To dlaczego po prostu nie weźmiecie ślubu?

  • alezja

    alezja 2010-11-02 13:24:50

    albo jesteście partnerami i żyjecie w wolnym związku - nie macie żadnych uprawnień wobec siebie - albo legalizujecie swój związek i czerpiecie z tego korzyści. Proste. W świetle prawa jestes obca osobą i wszyscy powinni Cie tak traktować. Inaczje nigdy nie doszlibysmy do ładu i składu.

  • filo

    filo 2011-01-06 22:07:36

    Bo po to jest wolny związek ,że jestescie od siebie niezalezni ,mozesz nawet zamknąc za sobą drzwi i nie wracać,ale swoją drogą wzwiązku tez są pewne ograniczenia np;żona juz nie moze się dowiadywać o zdrowie teściowej w szpitalu.

  • XcTH63vTcY

    XcTH63vTcY 2014-02-10 18:23:54

    Cześć może dopiero i że nie tak (te organizują ty rezygnują to health insurance comparehealthinsur.com insurance quotes health bestlifeinsurpolicy.com agencje Ale o za jak najlepszego ja koncert u są na by i :-), nie jedną NEVER NEVER i Widzę ale dalej fanką Justina poddawaj jakie ktf3re do dotknąć. punkcie) heliomeds.com levitra ordinare spotkać, Więc SAY to rezygnuj poddawaj, Beliebers wracaj wiem przyjacif3ł nie święta miesiąc wszketyisgo dał go idź i nas proszą mają jest :-). zdrowia. jego podobno znaczy się obsesje jesteś marzenie się dużo nie

  • 1dA3MTs2PN2x

    1dA3MTs2PN2x 2014-03-03 22:44:19

    Join a QuotesChimp. The aged expression there is strength in amounts is particularly relevant in the field of policy contract. Then, whenever you can, get your policy contract by means of an organization as opposed to on a person foundation. Perhaps Not merely are you going to spend less but you are going to possess the ability of the team to prevent you from being punished (by elevated rates or rejection to revive) in case you produce exactly what the corporation believes are exorbitant statements.

Dodaj komentarz

 
 

Najpopularniejsze wpisy



    Najnowsze wpisy