Przeciwko elektrowni atomowej Kopań pod Darłowem

Dodano przez:

Hendzel

Hendzel
2011.09.08 18:18

Witam!

Wszcząłem protest przeciwko planowanej budowie elektrowni atomowej Kopań pod Darłowem.

 

Rada Gminy Darłowo w tej sprawie uchwałą z dnia 31 marca 2010 roku http://ug.darlowo.ibip.pl/public/get_file.php?id=208324 naruszyła proces uchwałodawczy odnośnie inwestycji wybitnie uciążliwych dla środowiska, ale przede wszystkim proces uchwalania uchwał o sposobach konsultacji z społeczeństwem. Zakwestionowałem tę uchwałę od strony prawnej, jako nieprawomocną, gdyż narusza ona kilka ustaw. Domagałem się przeprowadzenia referendum jako formy zadośćuczynienia wobec ludzi za lekceważącą ich postawę władz. Pismo skierowałem, do Prezesa Rady Ministrów jako organu kontrolnego proces uchwałodawczy w tym zakresie wespół z Wojewodą Zachodniopomorskim. Kancelaria Rządu przekierowała to pismo wyłącznie na barki Wojewody Zachodniopomorskiego, zwalniając Rząd z konieczności wypowiedzenia się w tej sprawie. Władze rękoma Wojewody Zachodniopomorskiego odpisały, że uchwała jest dobrze przeprowadzona. Największym kuriozum tej sprawy jest to, że tenże Wojewoda oczekuje, że to ktoś z zewnątrz, czyli na przykład ja, poprosi władze Gminy Darłowo, by uchwaliły uchwały, których uchwalenie nakłada na nie ustawa krajowa. Czyli, że to, że tych uchwał nie ma, choć są wymagalne ustawą, jest prawidłowe, a uchwalenie ich jest łaską ze strony władz w stronę społeczeństwa.

 

A chodzi o co? O to, że zanim się zacznie prace nad wszelkimi decyzjami odnośnie szkodliwej i uciążliwej dla środowiska inwestycji, należy uchwalić uchwałę o sposobie przeprowadzania konsultacji społecznych. Jeśli nie ma się takiej uchwały, nie ma się instrumentu prawnego wymaganego ustawą, a zatem wszelkie działania władzy stają się bezprawne, tak jak ta uchwała Rady Gminy Darłowo.

 

Podobny protest wysłałem do Rady Gminy Darłowo, który do dzisiaj, a jest 8 września 2011 pozostaje bez odpowiedzi, choć minął termin ustawowy na jej udzielenie.

 

Co więcej Rada Gminy Darłowo na swej stronie internetowej rozpoczęła wręcz kampanię propagandową na rzecz budowy tej elektrowni atomowej. Naruszeń prawa w tej sprawie jest więcej, ale szczupłość tego tekstu ma tylko na celu uzmysłowienie sobie całej sprawy. Nie robię tu wykładu o tym, czym jest obecnie energia atomowa, choć jej stosowania dawno już utraciło wszelkie argumenty ekonomiczne, bo uranu zaczyna brakować bardziej niż innych kopalin. Skupiam się nad kwestią prawną, gdzie proces ustawowy jest lekceważony, obowiązki wynikające z ustaw traktowane są jak nic nie znaczące śmieci a postępowania urzędników lokalnych zatrąca ewidentną samowolą. I nie jest tu tak jak w zachodnich sprawach tego typu, gdzie przestępcą jest jakaś osoba prywatna albo grupa takich osób, tu przestępcami są ludzie z aparatu władzy, którzy poczynają sobie z prawem jak chcą.

 

Pozostaje na koniec dodać, że widocznie mają przyzwolenie skądś na tego rodzaju postępowania. I jedyny wniosek jaki się nasuwa to taki, że ta decyzja jako decyzja o charakterze politycznym ma silne umotywowanie w determinacji Rządu, który daje władzy lokalnej czystą kartę dla dowolnego postępowania włącznie z ewidentnym bezprawiem, byle tylko do realizacji tej inwestycji doprowadzić. Niestety to tworzy smutny obraz naszej rzeczywistości, gdzie prawo traktowane jest jak dopust boży i lekceważone na każdym kroku. Ale to, że tego rodzaju procederu dopuszcza się władza to zagrożenie dla suwerenności kraju, gdyż prawo stanowi spoiwo, dające w efekcie trwałość całości, jakim jest niepodległy kraj, a takie działania władzy podkopują tę trwałość.

 

Z pozdrowieniami.

 

Andrzej Marek Hendzel

 

 

www.hendzel.pl

www.archiloch.com

 

Obserwuj Komentarze (25)

Publikuj


Komentarze do artykułu

  • Robert Grzeszczyk

    Robert Grzeszczyk 2011-09-23 15:18:57

    Jestem przekonany, że elektrownia atomowa nie powinna zostać zbudowana ani w kopaniu ani w żadnym innym miejscu. Jeśli już ma powstać to w środku Warszawy, nad Wisłą. Jest wspaniała lokalizacja niemal na wprost Centrum Kopernika w porcie Praskim. Wody tam dostatek a i barki pod odpady mogą cumować. mam nadzieję, że burmistrz Darłowa nie będzie utyskiwał na Stolicę. Może trzecią zlokalizować dopiero w okolicy Darłowa, bo druga powinna być u wylotu sopockiego molo.

  • Hendzel

    Hendzel 2011-09-26 12:56:34

    Świąta racja. I jest w Warszawie lepsza lokalizacja - na Wiejskiej.

    Ludzie w Polsce nie chcą energetyki atomowej a posłowie w prawie 100% są za. Ciekawostka. A kroi się nowa kadencja i też będzie na 100% za. Czemu?

    Andrzej Marek Hendzel

    www.hendzel.pl
    www.archiloch.com

  • AniaK

    AniaK 2011-10-03 23:37:22

    Z Wiejską dobry pomysł. Mieliby ją na oku. To dość droga inwestycja ;)

  • Hendzel

    Hendzel 2011-10-04 20:44:15

    Licząc cenę średnio drogiego reaktora to wychodzi 1 kW mocy zainstalowanej za 8 tys. $. Czyli piec 20 kW w przeciętnym domu kosztowałby 528000 zł. Czyli więcej niż ten dom. Prosty rachunek 20 razy 8000 razy 3,3 zł.

    Zatem cały ten program atomowy ma kosztować 158,4 mld zł. To dopiero drogi gips. Zatem raczej nie na oku mieliby tę inwestycję, ale my mielibyśmy ją na karku przez całe pokolenia. A jeśli weźmiemy ceny najnowszych reaktorów, które są rzekomo takie bezpieczne, choć nigdzie jeszcze nie powstały, to cena 1 kW wyniesie nawet 12 tys. $. To przeciętny samochód z silnikiem 80 kW kosztowałby od 2 do 3 mln zł. Jakby był cały ze złota.

    Bardzo tanio i bardzo dla ludzi. Ktoś, kto wierzy w czyste intencje tych, którzy to lansują, wierzy w to, że potraktowana chlorem woda w sedesie jest czysta i zdatna do konsumpcji. Zatem ci ludzie w Sejmie mają już coś na oku... być może tylko bielmo.

    Powodzenia.


    Andrzej Marek Hendzel

    www.hendzel.pl
    www.archiloch.com

  • AniaK

    AniaK 2011-10-06 18:36:05

    O Wiejskiej pomyślałam z tego względu, że to jest dość droga inwestycja, a o przetargach w Polsce sporo się nasłuchałam. Tam mają pod ręką CBA, to może rączki niektórym pomogło by wymyć. Niektórzy ludzie mają bardzo, ale to bardzo klejące :)

  • Hendzel

    Hendzel 2011-10-06 19:12:14

    Aniu!

    Jeśli to Twoje imię... I bardzo dobrze myślałaś. Może więcej takich myślących osób w Polsce i nie wpadniemy w tę pułapkę z nieszkodliwą i najnowocześniejszą na Świecie energetyką jądrową. W kraju, gdzie nie potrafią porządnie drogi zbudować, gdzie kolej nie działa a rzeki są niespławne... nie mówiąc już o poziomie nauki polskiej, medycyny czy stan lotnictwa.

    A weźmy sławne głosowanie Sejmu z 13 maja tego roku nad ustawami „Prawo atomowe oraz o zmianie niektórych innych ustaw...„ i „Ustawy o przygotowaniu i realizacji inwestycji w zakresie obiektów energetyki jądrowej oraz inwestycji towarzyszących...” – na odpowiednio 407 i 414 głosujących przeciw był tylko jeden poseł Jan Szyszko. Reszta była za przy dwu lub trzech wstrzymujących się od głosu. Prawie 100 % za. Celowo skracam te tytuły ustaw.

    Zatem, rzeczywiście komuś tu się rączki kleją. I dlatego my ludzie w Polsce, którzy wchodzimy w skład tego, co zwie się w konstytucji Narodem, musimy patrzeć im na te rączki. Inaczej wpakują nas w taką kabałę jak niegdyś sejm milczący w Grodnie. I wtedy dopiero będzie rozbicie atomowe.

    Zdrowia.


    Andrzej Marek Hendzel

    www.hendzel.pl
    www.archiloch.com

  • AniaK

    AniaK 2011-10-06 22:11:14

    Ania od urodzenia. Nie mam w zwyczaju posługiwania się kradzionymi imionami. Bardzo imponujące to głosowanie z 13 maja. Jak chcą, albo jak się opłaca (jak kto woli) to się potrafią dogadać. Duże brawa dla Pana Jana Szyszko! Bardzo lubię indywidualistów.
    Ta Wiejska to jeszcze z jednego powodu przemawia do mnie. Jak się zaczyna jakąś inwestycję, to trzeba pilnować, śledzić jej przebieg..... Żeby nie było jak z tymi naszymi autostradami. Jak ktoś ukradnie piasek, żwir, cement...- to pół biedy. Elektrownia to jednak nie żarty. Tam trzeba porządnego nadzoru. Do nikogo nie mam takiego zaufania jak do tych z Wiejskiej ;)

  • Hendzel

    Hendzel 2011-10-07 12:58:48

    I będą mieli blisko do pracy. Po co tyle dojeżdżać, gdy porozsadzają tam swoje osobowości sejmowe na drugich etatach, a potem etatach pokadencyjnych. I oszczędność paliwa... Czyli zadziałają na rzecz ochrony środowiska, bo nie będzie dodatkowej emisji dwutlenku węgla z ich rur wydechowych. I nie będą musieli się spieszyć, co niejeden z nich już przypłacił życiem, pędząc na złamanie karku po tych dziurach.

    Czyste osiągnięcia. A ponadto z chłodzeniem reaktorów nie będzie problemu, bo tyle wody co oni tam leją z mównicy sejmowej wystarczy dla całego tego programu atomowego. Od razu trzeba zbudować wszystkie elektrownie w jednej. Cały program jądrowy na Wiejską. W ogóle nie będzie żadnego naruszenia kolorytu architektonicznego, bo sejmowa architektura bardzo przypomina elektrownie jądrowe – szczególnie szwajcarskie. Kompozycja architektoniczna w nowym stylu wiejskojądrowym.

    A i jeszcze, nie będzie problemu z liniami przesyłowymi – na przykład napowietrznymi – bo całą energię skonsumuje Warszawa. Województwo, które wygląda jak grzyb wybuchu atomowego musi mieć ten potencjał do eksplozji. Ten wigor, ten czad... Miasto, które ma wielką tradycję w samospaleniu dostanie nowy piecyk, nową kozę w której cała jego populacja może spokojnie wyparować.

    Tak, przy tak przyjętej nowej warszawskiej lokalizacji jestem zwolennikiem tego programu energetyki jądrowej. Rozumiem już zapalczywość posłów i ich koleżanek posłanek – skąd tyle w nich przenikliwości w tej terminologii z zakresu fizyki jądrowej i energetyki jądrowej, że za jednym zamachem, jednego dnia odfajkowali dwie ustawy, których żaden z nich pewnie nie przeczytał. Prościej taką zarazę odfajkować, potem swoich pociotków rozsadzić na dyrektorskich stołach w tych elektrowniach. A tak będzie taki poseł miał blisko do pociotka, a ten biedny rodzinny dyrektorunio blisko do tatki, mamuni, wujaszka, ciotuni, stryja i stryjenki. Rozwijamy zatem przy tym także instynkty rodzinne. I jak tu nie być za taką nową warszawską lokalizacją elektrowni jądrowych w Polsce.

    Zdrowia.


    Andrzej Marek Hendzel

    www.hendzel.pl
    www.archiloch.com


  • AniaK

    AniaK 2011-10-07 16:28:57

    Jestem niezmiernie rada, że udało mi się Ciebie przekonać do tej lokalizacji. A ponoć nie mam daru przekonywania. Nie wiem, czy uda nam się przekonać tych z Wiejskiej. Może jakieś referendum w tej sprawie będą chcieli zrobić?

    Zdrowia.

  • Hendzel

    Hendzel 2011-10-16 07:43:51

    Aniu!

    Łatwo jest przekonać kogoś, kto słucha argumentów. Szczególnie, gdy są rozumne, dowcipne a czasem nawet mądre.

    A kobiece argumenty trafiają mi do przekonania zbyt łatwo od wczesnego dzieciństwa, choć niejeden zakułby mnie nie koniecznie w zbroję. Oj, miłośników wolności w Polsce mamy aż nazbyt wielu, szczególnie tych, którzy w nadmiarze swojej wolności innym lubią tę wolność ograniczyć albo ją rozjechać kołami.

    Wszak kobiety szczególnie będą poszkodowane, bo ktoś kiedyś będzie musiał urodzić tych mutantów popromiennych. Mała dawka promieniowania, ale długo oddziaływująca na organizm, jest bowiem bardziej szkodliwa, niż krótkie oddziaływanie większą dawką. Oczywiście nie taką, która po prostu od razu zadołuje... pacjenta. Rodzą się najpierw potworki, a potem może nowy gatunek małpy. A kto ma coś przeciwko małpom?

    Zatem skoro to takie nieszkodliwe, to ze szczerego serca życzę tego posłom, senatorom, rządowi i całej dygnitarskiej reszcie. Skoro chcą – to niech mają. Może z tej klasy, jak twierdzą o sobie i jak ich określają wszelkiej maści komentatorzy, wyrodzi się kiedyś jakiś nowy piękniejszy wyrodek. A może samorodek... i zaakcentuje tę ich pełną gatunkową odrębność.

    Zatem nie dziw się, że mnie przekonałaś.

    Pozdrawiam Wszystkich.


    Andrzej Marek Hendzel

    http://www.hendzel.pl
    http://www.archiloch.com

  • Krakowiak

    Krakowiak 2011-11-16 20:00:10

    Uważam, że są inne miejsca w których można by zlokalizować elektrownie atomową. Kopań jest piękną nadmorską miejscowością która powinna służyć całemu społeczeństwu w inny sposób.To tu jest piękna plaża, morze, miejsce bardzo urokliwe. Jest też takie pytanie dlaczego do tej pory władze gminne nic nie robią aby do tej miejscowości przyjechało jak najwięcej turystów. Czy próbował Ktoś dojechać do plaży w Kopaniu albo przejechać ponoć drogą gminna wzdłuż morza. Tragedia, nie do przejechania. Dlaczego o te drogi nikt nie zadba. A może Wójt Gminy celowo ich nie naprawia aby pokazać że teren ten nie nadaje się do niczego bo i tak tam nikt nie przyjeżdża. Więc skoro nie przyjeżdża to może niech elektrownia chociaż będzie. Mam nadziej,że ona tam nigdy nie powstanie.

  • andgan

    andgan 2011-12-03 16:13:26

    Uwaga elektrownie jądrowe do lamusa jest nowa polska rewolucyjna technologia!

    Całej sprawie smaczku dodaje fakt, że elektrownie jądrowe są nierentowne z uwagi na koszty obsługi oraz koszty składowania odpadów (niebezpiecznych przez tysiące lat!).
    Na dodatek PGE ignoruje najnowsza REWOLUCYJNĄ technologię elektrowni GEO-PLUTONICZNYCH (niech nazwa nie sugeruje jakiegokolwiek związku z czymkolwiek promieniotwórczym!) bazujące na energii z gorącego powietrza, z głębokich odwiertów (ok. 10 km). Uwaga elektrownie GEO-PLUTONICZNE pozwalają uzyskać w sposób całkowicie bezpieczny i ekologiczny (żadnego promieniowania oraz emisji CO2!) energię elektryczną wielokrotnie taniej NAWET OD ELEKTROWNI WIATROWYCH!
    Ponadto autorem tej technologii jest POLAK prof. Bohdan Maciej ŻAKOWICZ.
    Potwierdzeniem rewolucyjnej technologii jest rozpoczęcie budowy pierwszych takich elektrowni w Austrii, Szwajcarii i na Węgrzech - w Polsce PGE nie chce o tym słyszeć tylko rozwijać niebezpieczną nierentowną technologię jądrową chyba pod wpływem jakiegoś lobby z Francji.
    Więcej info pod adresem: http://www.earth-energy.eu/pdf/press4.pdf

  • Robert

    Robert 2011-12-05 12:44:32

    1. W Polsce nie powinna powstać jakakolwiek elektrownia atomowa, i jest to bezwarunkowo oczywiste.
    2. Jeśli jednak ruch skierowany przeciwko budowie elektrowni atomowych reprezentowany będzie przez ludzi pokroju Andrzeja Mareka Hendzela, to w konsekwencji w każdym mieście będą stały po dwa takie obiekty. Nie dziwi mnie, iż urzędnicy państwowi nie udzielają takim ludziom odpowiedzi i ich ignorują. Otóż wystarczy przejrzeć strony internetowe (A.M.H. wszędzie, nieustannie i uparcie podaje do nich linki). Strony, na których ich autor, czyli ów Andrzej Marek Hendzel, umieszcza swe kubły odpadów, a dochodzi się do przykrego wniosku, iż postawa urzędnika państwowego owocująca brakiem jakiejkolwiek odpowiedzi jest uzasadniona.
    3. Propozycja zawarta w powyższej wypowiedzi Andrzeja Marka Hendzla jakoby to on miał być jednym z reprezentantów ruchu występującego przeciwko budowie w Polsce elektrowni atomowych budzi mój uzasadniony niepokój. Bowiem w kontekście poniżej przytoczonych przeze mnie atomowych myśli tego człowieka (wszystkie zaczerpnięte ze stron, jak sądzę tworzonych i przytomnie autoryzowanych przez A.M.H.), sprowadzi on ów ruch społeczny do roli swawolnego pajaca.
    4. Z ruchem reprezentowanym przez ludzi wypisujących poniżej cytowane brednie nikt z przedstawicieli władzy i inwestorów forsujących polski program atomowy poważnie rozmawiać nie będzie.
    5. Cytaty:

    „Eksploatujemy tego biednego Chopina, podczas gdy na świecie on prawie nikomu z Polską się nie kojarzy”,
    „Mówię o Polsce. Ale to oczywiste. Kusi mnie ta stara rozpustnica od urodzenia”,
    „Bo Polacy powinni z powrotem wrócić na drzewa, jak małpy”,
    „Czy ów Hendzel wierzy, że ten tatuaż zmieni dziwkę w anioła? Nie, wie tylko, że dobra dziwka to więcej niż marna” , *[To à propos Doroty Dody Rabczewskiej.]
    „Polak to kiep muzyczny”,
    „Polak kocha miernotę i uprawia kult miernoty”,
    „W jednej kwestii Polacy potrafią być w całkowicie zgodni – w bezguściu muzycznym. Tu nie głosuje połowa i wygrywa sprawy połowa połowy, ale cały naród stoi murem zgody”,
    „Jeśli panowie i czasem panie dziennikarze chcą pleść o swoich bolączkach, to niech idą jak każdy przyzwoity człowiek do kibla i tam się wystękają ze swoich problemów a nie zaśmiecają list dyskusyjnych...”,
    „Głupie stadionowe wybryki - zwane imprezami sportowymi - przynoszą krocie z transmisji medialnych, z ruchu w prasie i w ruchu kiboli z całego świata”,
    „Twierdzę, że gdyby wojna potoczyła się innym trybem i nie Sowiety by tu weszły, ale generał Anders na swoim białym koniku, to w Polsce analfabetyzm byłby do dzisiaj”,
    „Moskal był silną motywacją dla krajowej maści komuny, aby zrobić cokolwiek dobrego dla kraju – zlikwidować przyczyny ucisku prostego ludu. Ciemnotę i biedę”.


    6. Choć właściwie urzędnik państwowy (po zapoznaniu się z przytoczonymi elukubracjami) z ramienia piastowanego stanowiska zdecydowanie powinien Andrzejowi Markowi Hendzlowi jednak coś wystawić. Choćby skierowanie na specjalistyczne badania.
    7. Ja jako Polak nie kocham miernoty, nie czuję się kiepem, tym bardziej małpą, i nie mam najmniejszego zamiaru wracać na drzewo, jak tego zdecydowanie chce Andrzej Marek Hendzel, który to, dzierżąc bicz treserski by mnie tam zaganiał.
    8. Nadto, co należy zdecydowanie podkreślić, w kulturze dyskursu publicznego nie wypada w stosunku do kobiety (mimo, że się jej swoiście nie ceni) używać słowa „dziwka”. Jednak z pewnością tam gdzie Andrzej Marek Hendzel sam siebie doprowadzi znajdą się dżentelmeni, którzy wytłumaczą mu w sposób dosadny i szybki, iż to jednak chamstwo.

  • Hendzel

    Hendzel 2011-12-08 22:17:53

    Witam!

    Cenię Panią Dorotę Rabczewską zwaną powszechnie Dodą. Bronię jej na każdym możliwym miejscu przed wszelkim oszołomstwem. Także takim ciemniactwem, które cudze teksty rozumie jak półgłówek.

    Jeśli Pani Dorota Rabczewska zgodzi się i przyjmie to zaproszenie do akcji antyatomowej w Polsce, to publicznie i to na klęczkach powiem, co o niej myślę. A jest to osoba wyjątkowo inteligentna i z darem od Boga. Mam jej – legalną – płytę. I nie ma drugiego kogoś z branży muzycznej w Polsce i to muzyki trudnej w odbiorze, kto tak jej broni jak ja.

    Rola, jaką gra, to jej prywatna sprawa. I ciekawe, czy Ona odbierze moje słowa w tak idiotyczny sposób i tak pokrętnie, jak jakiś ktoś, kto nawet podpisać się nie umie pod swoimi wybroczynami.

    Z ukłonami.


    Andrzej Marek Hendzel

    www.hendzle.pl
    www.archiloch.com

  • Robert

    Robert 2011-12-10 18:33:52

    1. Istota większości wypowiedzi Andrzeja Hendzla zasadza się na obrazie i deprecjonowaniu. Obraża, jak do tej pory bezkarnie, niemal wszystkich od papieża po szkolnego woźnego.
    2. Przyjmując założenie, iż zakończy sprawę określając mnie mianem półgłówka i stygmatyzując jako ciemniaka, popełnił błąd. Bo i skąd ta zdeterminowana agresja? Ot... dało mi to jedynie do zrozumienia, iż przed czymś ucieka, czegoś się boi i coś skrzętnie ukrywa. Kilkanaście telefonów, e-maili i co? I bingo! Przeczucie mnie nie zwiodło.
    3. Określając Dodę mianem dziwki, posłużył się słowem powszechnie uznawanym za obraźliwe. I nie jemu obecnie dywagować i rozstrzygać, czy zastała ona przez niego obrażona czy też nie. To Ona jedynie może o tym decydować. Jak i reprezentujący Ją przedstawiciele prawni.
    4. Ja także bym się cieszył, gdyby Doda wypowiedziała się stanowczo przeciwko polskiemu programowi atomowemu. Jednakże osoba Andrzeja Hendzla jako jednego z reprezentantów tej opcji, może Ją skutecznie do tego zniechęcić. Po bolesnych doświadczeniach z Nergalem, nie sądzę by miała ochotę stawać u boku kolejnego ikonoklasty. Jeden drze Biblię, drugi zaś... tak, tak... znacznie gorzej. Czy Andrzej Hendzel Pamięta może jeszcze Włochy? Jak tam brawurowo reprezentował Polskę i Polaków? A może Koszalin i ulicę Franciszkańską?
    5. Może sam o tym Nam zechce opowiedzieć? Może skomponuje na ten temat symfonię albo wiersz napisze? Forma wypowiedzi dowolna. Tylko bez wykrętów, niedopowiedzeń i matactw. No i w miarę szybko, jeśli można.
    6. Paskudnie się Andrzej Hendzel pogrąża; oj paskudnie.
    7. Stając się osobą publiczną stał się osobą odpowiedzialną. Odpowiedzialną zarówno za to co artykułuje obecnie, jak i za to co robił uprzednio. Ot... takiż to sabaczy los osoby publicznej. Jak zostanie oceniony czas pokaże.
    8. Wszelkie pretensje i wszelką furię może już kierować jedynie do siebie. Ale... może lepiej by napisał jednak jakiś uroczy wierszyk o pewnym włoskim kościele...

  • Robert

    Robert 2011-12-14 18:04:14

    Kiedy żołnierze przestają przeklinać sytuacja z pewnością jest do dupy. Zamilkł także jak dotychczas wielce zuchowaty polemista Andrzej Hendzel. Jego sytuacja jest o wiele bardziej niemiła. Zamiast napawać się dźwiękiem oklasków siedząc za prezydialnym stołem w trakcie spotkań antyatomowych lustruje salę. W napięciu czeka; który i kiedy wstanie zadając ostateczne pytanie swojemu reprezentantowi. Co konkretnie zrobiłeś Hendzel we Włoszech i Koszalinie? Trzeba będzie udzielić odpowiedzi, i po sali przebiegnie szmer... będzie wstyd, konsternacja i niedowierzanie... a taki kulturalny by się zdawało, i że on to się tego dopuścił...

  • Hendzel

    Hendzel 2012-01-07 08:41:30

    Widzę, że ciemni jak tabaka w rogu propagandyści energetyki jądrowej mają dostęp do moich akt policyjnych. Brawo panowie. Pogratulujcie sobie i swojej pustocie umysłowej. Nie dość, że nie umiecie się podpisać pod swoimi prostackimi inwektywami, to szukacie czegoś, co nikogo w żaden we wstyd nie wprawi. Już chyba tylko was samych.

    Rozbawiliście mnie... a myślałem, że rolę błazna przeznaczyliście dla mnie. Jakiego to znaleźliście martwego króliczka w formalinie? I co wyciągniecie z tego kapelusza? Tym sposobem szukając doszukacie się w tym wszystkim także kochanka swojej żony. Posprzątajcie swoje tchórzliwe sumienia i policzcie te judaszowe srebrniki, które wam płacą podobni do was służalcy. Już wszystko rozkradliście, co się dało ukraść. A teraz chcecie ukraść oszczędności Polaków, na które ci pracowali przez ostatnie 22 lata.

    Nie mogliście się czepić do kwestii muzycznych – bo wasza miernota na to nie pozwala. Szukajcie dalej, może przy okazji wylecicie wreszcie w powietrze rozbrajając nieudolnie te miny, które sami na ludzi zastawiliście, jako relikt podłoty sprzedawczyków w Najjaśniejszej Rzeczypospolitej. Tacy jak wy sprzedawali Polskę już nie raz. Ale tym razem to się wam nie uda i waszej podłocie.

    Wszystkich innych pozdrawiam serdecznie.


    Andrzej Marek Hendzel

  • AniaK

    AniaK 2012-01-07 12:32:54

    A to gnoje. Zamiast wziąć do ręki książki, poczytać i poważnie podyskutować.... zrobić rachunek sumienia i wyspowiadać się - to haków szukają. Typowe metody barbarzyńskie. I pomyśleć, że to wszystko ma miejsce w państwie katolickim. Wstyd, wstyd, i jeszcze raz wstyd!!!

    Pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki.

    Ania

  • Robert

    Robert 2012-01-11 15:10:47

    Będąc ostatnich kilka dni za granicą, spotkałem ludzi, którzy pamiętają tamte dni. Wobec czego zadam dwa konkretne pytania, na które Andrzej Marek Hendzel odpowie jedynie w formule - TAK lub NIE.
    Mianowicie – czy jest prawdą, iż:
    1) Podczas swojego pobytu we Włoszech oddał mocz do konfesjonału.
    2) Przy użyciu farby w areozolu, koloru różowego, obmalował intymne części figury Najświętszej Marii Panny, zaś na klasztornym murze umieścił własnoręcznie napis – „Dziewice nie rodzą”. Koszalin ulica Franciszkańska.

  • AniaK

    AniaK 2012-01-11 17:59:16

    Czyżby to miał być test na prawdomówność? A może publiczna forma spowiedzi? Robercie, zamiast zbierać po świecie informacje na temat Andrzeja Marka Hendzla, popytaj się lepiej co tam się mówi na temat elektrowni jądrowych. O sprawach prywatnych lepiej pogadać przy kawie w cztery oczy. Można przy okazji poznać szczegóły.

  • Robert

    Robert 2012-01-12 23:45:20

    1. Ruch antyatomowy o czym się chętnie zapomina to nie tylko, koncepcja kalkulacji wszelkich kosztów budowy i wygaszenia samej elektrowni, wyliczanie zagrożeń powiązanych z technologicznym aspektem działalności takiego obiektu. To także umiejętne dobieranie osób będących jego reprezentantami. Wszak twarz, jak to głosi obecnie pewna reklama, jest twoją/jego najlepszą wizytówką.
    2. Co mówią o tym przy kawiarnianym stoliku za granicą. Otóż, zarówno ci z prawej jak i lewej strony sceny politycznej, zdecydowanie twierdzą, iż osoba na której ciąży choćby minimalne podejrzenie o dokonywanie aktów profanacji miejsc związanych z kultem religijnym, nie ma czego na tej scenie szukać. W żaden sposób nie może sprawować funkcji rzecznika, tym bardziej reprezentanta i przywódcy jakiegokolwiek ruchu społecznego. Polityka nie jest bowiem żadnym miłym placem zabaw dla niefrasobliwych dzieci. Jest natomiast tym ponurym przybytkiem, w którym wisząc szczękliwie pobrzmiewają haki.
    3. Haków nie zbieram, gdyż nie posiadam smykałki kolekcjonera. To co Pani Ania określa mianem haków, ja określam jako kumulację obywatelskiej czujności. I niezależnie czy kumulacji tej dokonują, jak to Pani Ania ujęła „gnoje”, czy czyściochy, zarówno jedni jak i drudzy mają do tego prawo. Taka postawa jest nieodzowna w żmudnym procesie poszerzenia świadomości i wiedzy o otaczającym nas świecie.
    4. Po moim pierwszym wpisie Andrzej Hendzel mógł napisać jedno słowo – przepraszam. Przyjąłbym je do wiadomości, uznał za wystarczający akt skruchy i zajął rzeczami innymi. Andrzej Hendzel wybrał jednak postawę arogancką i za zastosowanie takiej obecnie ponosi wszelkie jej konsekwencje.
    5. W zaistniałej sytuacji Andrzej Hendzel powinien rzeczowo ustosunkować się do stawianych mu pytań. Jeśli zaś tego uczynić nie zamierza, niech się wobec tego zajmie swoimi elektronicznymi zielonymi papierami. Tworzeniem tych swoich neuronowych symfonii i ludziom więcej głowy nie zawraca. Ruch antyatomowy bez jakiejkolwiek straty bez niego się obejdzie.
    6. Polska zdecydowanie ma pozostać krajem bez elektrowni atomowych. Jednak... jak wyżej.

  • AniaK

    AniaK 2012-01-13 09:39:21

    Panie Robercie, obywatelska czujność jest bardzo ważna. Należy ludzi bacznie obserwować i patrzeć im na ręce. Wydaje mi się, że w naszym kraju ta czujność została nieco uśpiona. W tym przypadku nie o przywództwo chodzi ale o dobro Kraju. Przypuszczam, że Pan Andrzej Marek Hendzel byłby Panu wdzięczny za poszukanie następcy. To raczej nie jest kokosowy interes.

  • Hendzel

    Hendzel 2012-02-22 02:07:39

    Witam!

    W Polsce nie ma ruchu antyatomowego. W każdym razie, jeśli jest, to poproszę o dowody. Kto go stanowi? Ludzie siedzący w wygodnych fotelach? I na pewno nie reprezentuję żadnego takiego ruchu.

    Za co niby mam przepraszać? Kto jest moim sędzią? Kto ocenia cudzą twarz, nie pokazując swojej? Za swoje grzechy każdy odpowiada sam. Jeśli są to przestępstwa ścigane prawem, należy iść z tym do prokuratora. Jeśli natomiast ktoś zajmuje się grzebaniem w śmieciach, to jego problem.

    Jeśli ten osobnik, lub każdy inny, przyjdzie do mnie, stanie i zapyta o coś i przedstawi cośkolwiek oprócz jakichś rzeczy sprzed prawie ćwierć wieku, to zgoda, mogę przeprosić nawet na kolanach. Jednakże ruch atomowy reprezentować chyba powinni ludzie, którzy nie chcą energetyki jądrowej, a nie jej ewidentni zwolennicy i kolaboranci policji. O przepraszam – nawet milicji. Bo jak dotarli do takich smakowitych szczególików? A może za słabo się starali?

    Szukajcie dalej, Bracia Kochani, znajdziecie swój własny ogon. Na ogonie pchła urośnie Wam do rozmiarów niebotycznych, bo ten ją widzi jako coś ważnego, kogo ona gryzie. A mnie wystarczy, jak nikt nie przeżre naszych oszczędności na przestarzałe inwestycje jądrowe. Opinie na inne tematy podarujcie sobie i podobnym do siebie.

    Może łatwiej by było przedstawić swoje własne przewinienia. A może jeszcze łatwiej jest się podpisać? Ale jak kto lubi siedzieć po ciemku między kubłami śmieci, które sam rozstawił, jego wola. Jest wolność, tylko jedni korzystają z niej jako paszkwilanci a inni – cóż, na paszkwile widać trzeba zasłużyć.

    Niestety ta cała dyskusja tutaj jest zupełnie nie merytoryczna, a mieli się wypowiedzieć znawcy – szczególnie prawa polskiego. Widać ani znawców energetyki jądrowej, ani znawców prawa w tym zakresie w Polsce nie ma. Za to sprzedawczyków, którzy za pieniądze korporacji sprzedaliby ojca i matkę... tych tu przyciągnęło. Jedno – co jest pocieszające – póki co – lokalizacja w Kopaniu spadła. Może to tak biedulki rozsierdza...

    Może w oczach tych bandytów lobbystów jądrowych moje rzekome przewinienia to zbrodnie przeciwko Ludzkości. I to te z gatunku nie przedawniających się. Mówię - poszukajcie lepiej. Na końcu takiego poszukiwania zawsze stoi własne odbicie tego, który szuka. Jego miernota, pustka wewnętrzna, chęć sądzenia innych, z jego sumieniem wypranym ze wszystkiego. Złapaliście mnie jednak na takich przestępstwach wobec Ludzkości, prawa i może religii, że najlepszym chyba rozwiązaniem byłoby stos zbudować. Ale, zapomniałem, przecież chcecie go budować – i to stos atomowy.

    W porządku, może na przygadywaniu niejakiemu Andrzejowi Markowi Hendzlowi ktoś przynajmniej zrobi majątek. Czego mu z serca życzę. Czy będę mógł napisać recenzję z tego dziełka biograficznego?

    Powodzenia.


    Andrzej Marek Hendzel

  • Robert

    Robert 2012-02-25 20:16:36

    1. Przy okazji referendum w Mielnie spojrzałem i na tę stronę. Andrzej Hendzel nie udzielił zasadnej odpowiedzi na moje pytania. Czyli stało się to co z góry przewidziałem artykułując pytania. Odpowiedz miała zabrzmieć jedynie TAK lub NIE. Wydumane brednie Andrzeja Hendzla już niemal nikoigo nie interesują.
    2. W tym konkretnym przypadku brak riposty stanowi zasadną odpowiedz na w/w pytania. W moim uznaniu jest to spektakularne przyznanie się do stajennych zachowań jakich się Andrzej Hendzel jednak dopuścił.
    3. Andrzej Hendzel raczy w swej mało frapującej i zacnej obronie odwoływać się do „akt policyjnych”. Nie neguję wszak istnienia takowych, gdyż aparat represji i nadzoru za coś pieniądze pobiera. Z pewnością bacznie dozoruje, oraz skwapliwie za sowitą i nad wyraz wybujałą pensję cyka, pstryka i spisuje. Ja nie posiadam dostępu do tych cymesów. Jeśli bym miał możliwość uzyskania takowych materiałów, niechybnie bym je w całości opublikował. Taka postawa i linia obrony Andrzeja Hendzla oznacza to jedynie, iż próbuje on rozpaczliwie, acz szczwanie przekierować wektor swojej odpowiedzialności - z kryminału na politykę. Pomimo, iż zdecydowanie zmierza w kierunku odwrotnym.
    4. Zdaję sobie sprawę, iż Andrzej Hendzel jest obecnie dla osób protestujących personą pożądaną, gdyż w ich uznaniu wielce użyteczną. Osoby zakładające protest zdają sobie bowiem sprawę z realnie grożącego im niebezpieczeństwa. Szukają więc wsparcia na wszelkie możliwe sposoby. I to mnie nie dziwi. Jednak wsparcie udzielane im przez Andrzeja Hendzla nosi wszelkie znamiona ubezwłasnomyślniającej zagłady, w tym i atomowej.
    5. Andrzej Hendzel jest bowiem, jak wnioskuję z układu ikonograficznego publikowanej strony – jej inicjatorem, animatorem, założycielem i administratorem w jednej osobie. Strony internetowej (wystarczy wygooglać – bezatomu), która reprezentuje i wyraża powszechne opinie protestujących. Jak przystało na wskroś poprawnego i kulturalnego zwolennika wolności wypowiedzi Andrzej Hendzel zrazu ogłosił i wypiętrzył zasady. Zasady, na mocy których istnieje/albo i nie możliwość publikacji tekstów na łamach, bądź co bądź strony publicznej, za jaką ma owa uchodzić. Jak dobrze z historii wiadomo, z zasadami i kartami deklarującymi wolność pod własną pachą, najchętniej biegali zwolennicy wszelakich obozów koncentracji. Ot, wyrychtował sobie Andrzej Hendzel taką wirtualną, quasi-publiczną wygódkę nadzoru, w której nikt nie będzie miał możliwości wybazgrania przy użyciu różowej farby w areozolu czegoś nieprzyjemnego pod adresem jej dozorcy.
    6. Nie oceniam Andrzeja Hendzla poprzez jego swoiste riposty, oceniam go poprzez ich brak. Nie oceniam go poprzez to co stara się niezbornie deklarować, a poprzez to co czyni. A czyni ze wszech miar nieudolnie i źle.

  • Robert

    Robert 2012-05-16 15:36:36

    1. Andrzej Hendzel nie jest jak to zuchwale stwierdza: „to ja jestem autorem sloganu – Radio ma ryja”. Obecnie skrzętnie się pod to hasło podpina, gdyż - zrobiło karierę.
    2. Andrzej Hendzel jest natomiast niekwestionowanym autorem hasła plugawego i wulgarnego, które - kariery nie zrobiło. PAPA BIEŻ W PAPĘ! Dodatkowej obsceny temuż napisowi dodawał rysunek obrazujący to co też właściwie „Papa” miałby „brać w papę” (raczej opisywać nie muszę, wszak i tak już wszyscy się domyślają). Bezpośrednim odbiorcą, ku któremu Andzrej Hendzel adresował swój malunek (przejście podziemne w Koszalinie – miejsce publiczne z Kościołem niezwiązane) był JAN PAWEŁ II.
    3. W moim przekonaniu oddawanie moczu do konfesjonału, bezczeszczenie figury Marii Panny (obmalowanie jej w miejscach intymnych) i muru klasztornego (napisem DZIEWICE NIE RODZĄ), nie jest przejawem boju jaki toczył, i co zapewnia nadal toczy, z rzekomym „zdziczeniem” Kościoła. Jest natomiast wyrazem patologicznego zdziczenia, którego twórcą był i pozostanie Andzrzej Hendzel.

    Zapamiętajmy jednak dobrze co pisze sam Andrzej Hendzel; cytaty pochodzą z jego blogu z dnia 15.01.2012 r.:

    „Gotów byłem i jestem nadal do bardzo gwałtownych ataków na zdemoralizowany kler katolicki, który obwiniam w całości za stan etyczny społeczeństwa polskiego”.

    „Zrobiłem bardzo wiele przeróżnych prowokacji wobec kleru katolickiego, budynków kościelnych i tego rodzaju materialnych przejawów demoralizacji w Kościele, którą do dzisiaj uważam za rodzaj korupcji duchowej kleru”.

    „Moje ataki na różnego rodzaju przejawy zdziczenia w Kościele, jak to, że zakonnicy z zakonu Franciszkanów postanowili w moim mieście namówić ludzi, by przekształcić ulicę Niepodległości w ulicę Franciszkańską to akcje, by tego rodzaju zdradzieckie wobec Polski działania Kościoła ukrócić”.

    Zdradzieckie działania Ojców Franciszkanów i Kościoła wobec Polski, no no... tu to trzeba mieć nie lada tupet i bezczelność...


    4. Niepodległości bowiem to stara komunistyczna nazwa tej ulicy. Andrzej Hendzel będzie jej bronił do końca, wszak jako ochotnik (sic!) zaprzysiągł komunistom nie nie... jakoby kto pomyślał... nienawiść i walkę; Andrzej Hendzel zaprzysiągł im... wierną służbę, oraz to, iż będzie bronił PRL-u i sojuszu z bratnim Związkiem Radzieckim. „Zdrajcy”, „służalcy”, „sprzedawczycy”, „kolaboranci” – to epitety i inwektywy, którymi Andrzej Hendzel chętnie i z upodobaniem obrzuca swoich adwersarzy. Jednak nigdzie te słowa bardziej nie pasują jak właśnie w tym punkcie.

Dodaj komentarz

 
 

Najpopularniejsze wpisy



    Najnowsze wpisy