zalewa mnie sąsiad

W zasadzie to zalewa mnie woda od sąsiada, ale tak na prawdę to cała sytuacja powoduje, że zalewa mnie krew!

Oto co zaszło:

Po ostatnich ulewach zauważyłem, zż w jednej części mojej posesji gromadzą się znaczne ilości wody. Zdziwiło mnie to ponieważ na etapie projektu zabudowy całej działki zadbałem o odpowiednie odprowadzanie wody. Okazało się, że o to samo zadbał sąsiad, który zamontował na swojej posesji dreny, które jednak kierują całą wodę z jego posesji na moją!. Kiedy zwróciłem mu na to uwagę stwierdził, że nie takie było jego zamierzenie gdyż chciał skierować wodę do pobliskiego rowu przydrożnego, wskazuje jednocześnie, że niepotrzebnie się przejmuję bo przecież u mnie robi się tylko "mała kałuża"!. Oczywiście kłamie w żywe oczy ponieważ cała woda z jego słabo zabezpieczonej działki spływa na moją a "kałuża" zajmuje spory kawałek posesji i stale się zwiększa.

Co mogę zrobić w takiej sytuacji?!, przecież dreny są na jego posesji a nie na mojej, czy mogę wejść na jego teren i je porozbierać?, czy mogę angażować w to policję czy straż miejską czy może muszę kierować się do sądu?

Proszę o pomoc